Ciocia Karolina

Ze żłobkiem Szczęśliwych Maluchów związana jestem od ponad 10 lat, z nostalgią i łezką w oku wspominam absolwentów, a z otwartym sercem i ciekawością czekam na nowe dzieci i ich rodziców, którzy zapiszą się na kartach naszej historii. Jestem absolwentką studiów pedagogicznych ze specjalnością psychopedagogika z logopedią, studiów podyplomowych z zakresu pedagogiki wczesnoszkolnej z elementami wychowania przedszkolnego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz studiów podyplomowych z logopedii na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. W moich działaniach zależy mi, by z pełną wrażliwością i uważnością wychodzić naprzeciw potrzebom dzieci, tym samym pokazywać im piękny świat w interesujący sposób, zachęcać do samodzielności, motywować do odważnego działania, do nieskrępowanej niczym dziecięcej radości, ale równocześnie wspierać i w odpowiednim momencie pozwolić w pełni rozwinąć skrzydła. By budować taką więź z dziećmi, aby czuły się w naszych żłobkach prawie jak w domu, ale pod pewnym i czujnym okiem wychowawców niezbędne jest powołanie i serce pełne miłości. Spotkania, na których rozmawiam z osobami zainteresowanymi naszym żłobkiem są pewnego rodzaju wyzwaniem, jak sprawić, żeby rodzice nam zaufali, uwierzyli w to, że dobro ich dzieci jest dla nas nadrzędne, by ze spokojem powierzyli nam swój najcenniejszy skarb, który będziemy chronić z pełną odpowiedzialnością. Jednakże ilość oddziałów, a dodatkowo liczba dzieci w nich, potwierdza jedynie fakt, że robimy to, co inni, tylko lepiej. Mocno identyfikuję się ze słowami Korczaka, iż „dziecko ma prawo do bycia tym, kim jest, do życia własnym wysiłkiem i własną myślą, do poważnego i sprawiedliwego traktowania jego spraw, do wypowiadania swoich myśli, do upominania się i żądania, do protestu, do zabawy i rozrywki, do własności, niepowodzeń i łez oraz do szacunku dla niewiedzy, dla smutku i dla młodego wysiłku i ufności.” Moim priorytetem jest, by wyłącznie z czułością i szacunkiem traktować każdego małego człowieka, który nieustannie potrzebuje ciepła, bliskości i otwartych ramion świadomego dorosłego człowieka. Wierzę, że najlepsze rzeczy w życiu są za darmo: rodzina, miłość, uśmiech, przytulanie, życzliwe serce i zawsze możemy z nich skorzystać, by nasz świat był lepszy.